Eusko-Tren do Hendaia odjeżdża ze znanej nam już stacji Amara. Już tylko z autobusu nr 5 widzimy zatokę, wzgórza Urgull i Igueldo, wyspę świętej Klary. Na dworcu Hendaia mamy trzy opcje podróży. Połączenie do Pragi przez Paris Montparnasse – niestety brak miejscówek na TGV. Połączenie Corail Lunea 4052 przez Paryż Austerlitz – miejsca jeszcze są. Połączenie przez Genewę i Bazyleę – ryzykowne, bo z Paryża jest więcej pociągów na wschód, do Niemiec. Ostatecznie czekamy na nocny pociąg do Paryża Austerlitz. Zanim odjedzie nasz pociąg, peron musi opuścić Corail Lunea do Nicei. Wkrótce czarnoskóry ochroniarz prosi podróżnych, żeby już udawali się w kierunku pociągu, bo wsiadanie trwa długo – rzeczywiście peron jest wąski, podróżnych bardzo, bardzo dużo, a pociąg niezwykle długi. „Sleeperetki” okazują się wygodniejsze od kuszetek. W Biarritz do pociągu wsiadają urlopowicze, część w klapkach i letnich ubraniach. Klimatyzacja pracuje dobrze – wkrótce wszyscy grzebią w walizkach i wyciągają cieplejsze ubrania. Ochroniarze, tym razem rośli blondyni w czarnych mundurach, kilka razy przemierzają korytarz Corail Lunea numer 4052. Na dłuższych przystankach pasażerowie wysiadają na papierosa. Dopiero na dworcu w Paryżu widać jak długi jest pociąg.
Amara I
Amara II
Anoeta – Donostia
Most Św. Jakuba
Do Nicei
Do Paryża – Corail Lunea
Do Paryża - „sleeperetki”
Hendaye – francuska stacja graniczna I
Hendaye – francuska stacja graniczna II
Hendaye – oczekiwanie
Hendaye - nasze knajpki
Długi pociąg