Wsiadanie do ekspresu „Jan Perner” obsługującego szlak Praga – Żilina wiąże się z podwójnym ryzykiem. Po pierwsze dość szybko orientujemy się, że pociąg nie musi być nowy by było w nim czysto i elegancko. Stan zaskoczenia będzie nam towarzyszył, bowiem w wagonie restauracyjnym dowiemy się, że posiłki podawane na ceramicznej zastawie przez kelnera plasują się w zakresie cenowym odpowiadającym przeciętnej knajpce w Nachodzie czy Trutnovie. Jan Perner poświęcił swoje krótkie życie zawodowe budowie i projektowaniu linii kolejowych – m.in. Kolei Północnej Cesarza Ferdynanda z Wiednia do Bogumina i dalej do Bielska–Białej. Na fasadzie dworca kolejowego w Bielsku-Białej zachował się stosowny napis. Projektował też linię kolejową z Wiednia do Pragi. Zginął tragicznie w wyniki wypadku kolejowego w okolicy Pardubic, gdzie można obejrzeć tablicę pamiątkową. Zapraszam do rozważań.
Czekając na posiłek
Salonek
Technika kolejowa po Janie Pernerze nigdy nie będzie już taka jak kiedyś
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz