Jan Jesenius - EuroCity 174 w drodze z Budapesztu do Hamburga przybywa na dworzec w Pardubicach o 11.16. Teraz jest najbliżej rodzinnego miasta – Wrocławia. Jesenius, z pochodzenia Słowak, urodził się we Wrocławiu, tu/tam (!) chodził do gimnazjum Św. Elżbiety. Lekarz, dyplomata czeski. Po bitwie pod Białą Górą aresztowany. Stracony w Pradze: dla niego wmurowano w bruk praskiego rynku jeden z białych krzyży. Jego wrocławskie korzenie nie powinny drażnić. Wszak był Słowianinem. Ale czy można zapomnieć jego protestancki rodowód? Koniec żartów – głowę ucięli mu Habsburgowie. Co wy na to? Rozwikłajcie sami! Najlepiej w Pradze – i nie wracajcie za późno do domu. O!
Praski bruk
Zegar
53
Na praskim bruku Jan stracony. Klawa fota
OdpowiedzUsuń...biedny jan.
OdpowiedzUsuńpojechał do siebie i mu głowę obcięli. nie fajnie!