Wędrówka w kierunku Białej Góry jest niebezpieczna. Można ją zaplanować, jako spacer z okolic Obory Hvezda, wtedy szybko tam dotrzesz. Jeśli jednak zdecydowałeś się na historyczny tramwaj 22 - jego zdjęcie zamieszcza nawet niemrawy przewodnik Pascala - to po drodze musisz minąć Kościół Panny Marii Zwycięskiej. Zwycięstwo jeszcze jest przed zakonnicami remontującymi kompleks klasztorny - minie sporo czasu zanim obiekt zbliży się do krzeszowskiej kreacji - giganta czekającego na rozwój ruchu pielgrzymkowego. Między pętlą tramwaju, a kościołem przycupnął pomnik poległych w II Wojnie Światowej, rozpadający się i dobrze obsikany przez przez psy. Niedługo wylegną tu maniacy ze sprayami. Nie wiem tylko dlaczego Maria Zwycięska patronuje miejscu w którym pobito czeskich rycerzy. Czy to sprawka Habsburgów? O, proszę.
Remont
Spray
Sprawka Habsburgów
Ręką Jana Błażeja Santiniego Aichela
Święty Roch - jak w Oławie
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz